Właśnie minął rok od momentu, gdy zbudowaliśmy nową linię do rozlewu warzonych w naszym browarze piw. Decyzja ta podyktowana była naszym dążeniem, aby trafiające do butelek piwo mogło być jeszcze lepsze i trwalsze. (Nowoczesny rozlew to ograniczony kontakt piwa z tlenem, który negatywnie wpływa na jakość piwa).

Jednak rozlew to pierwszy etap naszej ewolucji. Równolegle do budowy nowej linii rozlewniczej wprowadziliśmy nowe butelki. Butelki, bo to dwa formaty – 500 i 375 ml. Dzięki temu możemy oferować piwa nie tylko świeże i co najważniejsze smaczne, ale także w opakowaniach dostosowanych wielkością do stylu, czy okazji…

Wspomniane zmiany następowały w środku lata (sezonu piwowarskiego), dlatego też – aby nie wprowadzać dodatkowego zamieszania – nie decydowaliśmy się na kolejne. Dziś po roku funkcjonowania okrzepliśmy i przyzwyczailiśmy się do nowej butelki. Razem wypracowaliśmy optymalne objętości oferowanych piw (piwa specjalne w objętości mniejszej, ale Porter Warmiński – za Waszymi namowami – w obu dostępnych formatach).

Dziś zatem czas na kolejne elementy naszej metamorfozy… Tym razem chcielibyśmy zapowiedzieć zmiany obejmujące etykiety naszych piw.

Zmiany, które zaczną obowiązywać w najbliższym czasie nie będą jednak rewolucyjne. Stanowić będą jedynie pewne uporządkowanie i ujednolicenie naszych opakowań. Ba! Pewnie rozwiązania te wprowadzone przy wprowadzaniu na rynek radlerów (Gorzkiej Pomarańczy oraz Cytrynowego z ziołami) nie wydadzą się „nowością”, ale jesteśmy przekonani, że ułatwią znalezienie ich na półce!

Dzisiejsze piwne półki przypominają wybory miss… stojące na nich piwa krzyczą do konsumentów skomplikowanymi nazwami i pstrokatymi etykietami. Jednak wśród nich kryją się także takie, które pod płaszczykiem różnych nazw, etykiet i opakowań kryją te same – często niewysokich lotów – piwa.

Z tego względu postanowiliśmy dokonać zmiany w estetyce naszych opakowań. Dla nas w Browarze Kormoran zawsze nadrzędnymi wartościami były: rzemiosło, jakość, a nade wszystko smak naszych piw. Nasza praca zawsze była pasją, ale także dumą z tego CO i JAK robimy…

Jesteśmy dumni z tego, że nasze piwa warzymy w Olsztynie, z surowców, które pochodzą od naszych przyjaciół. Niezmiennie hołdujemy rzemieślniczym standardom, tradycyjnym metodom i nie tolerujemy żadnych dróg na skróty. To wszystko, co robimy i w co wierzymy na samym końcu wieńczymy jednym prostym zawartym na etykiecie słowem (słowem, które jest zarówno certyfikatem naszej pracy, jak zobowiązaniem wobec konsumentów). To słowo to KORMORAN! To nim podpisujemy nasze piwa i to ono odróżnia nas od innych producentów oferujących piwo na rynku!

Fakt ten chcemy jeszcze mocniej pokreślić na etykietach naszych piw. Dlatego też wpierw w radlerach, teraz w piwie Świeżym, a z czasem także na etykietach innych naszych piw wprowadzamy odświeżoną szatę graficzną.

Do tej pory etykiety różniły się grafikami, nazwami i podawanymi informacjami. Obecnie chcemy, by do elementów tych dołączyły kolory i podkreślenie, że to piwo z naszego browaru. Nie oznacza to jednak, że rezygnujemy z znanych i lubianych – stosowanych do chwili obecnej motywów. Nowa szata graficzna opierać się będzie na charakterystycznych motywach etykiet, które stosujemy w chwili obecnej. Wszak piwa nie zmieniają się, a zyskują nową oprawę… skupiamy się na tym, by równocześnie z Waszymi ulubionymi markami na etykiecie jeszcze mocniej wybrzmiała nazwa dumnego producenta Browaru KORMORAN.

Nowa etykieta opierać się będzie o wyraźny podział na dwie części. Element górny będzie opierał się na znanych i lubianych dotychczasowych etykietach. Widnieć na nich będą dotychczasowe nazwy i elementy graficzne. Także kolorystyka tej części będzie skomponowana z dotychczasowymi barwami danego piwa. Dolny element podkreślony charakterystyczną, mocną barwą będzie wyróżnikiem każdego z piw, a jednocześnie pojawi się na nim zdecydowany napis KORMORAN jasno określający dumnego producenta. Dopełnieniem tej części etykiety będzie podanie cechy danego piwa, która stanowi sedno jego smaku i charakteru (może być to styl, ale także barwa, czy inny walor).

Mamy nadzieję, że nowa koncepcja estetyczna etykiet przez kontynuowanie znanej i lubianej estetyki pozwoli zachować nasz charakter, a jednocześnie ułatwi poruszanie się w naszej ofercie i łatwiej odnaleźć piwa KORMORANA na sklepowej półce.

Tworząc nową koncepcję nie chcieliśmy szokować, czy budzić emocji, które trwać będą chwilę, a potem zaginą w krzykliwości półki. Chcieliśmy jednak dać wyraźny sygnał o naszej obecności i wyznawanych przez nas zasadach.

Jesteśmy przekonani, że bazowanie na dotychczasowych elementach podtrzyma nasze przywiązanie do tradycji, rzemiosła i regionu, w którym żyjemy i pracujemy. Mamy jednak nadzieję, że nasze nowe etykiety pozwolą na dwie rzeczy: wprowadzenie odrobiny stonowanej i nowoczesnej elegancji na piwną półkę oraz to, że spójna koncepcja graficzna – podkreślona mocną charakterystyczną barwą pozwoli na łatwe znalezienie na półce ulubionego piwa z ulubionego browaru