W poniedziałek 23. marca rozlalismy do butelek piwo „Marcowe”. Zaraz po rozlewie piwo ruszy do sklepów, by na przełomie marca i kwietnia znaleźć się na sklepowych półkach. „Marcowego” należy szukać w sklepach sieci Carrefour, która w tej edycji jest naszym wyłącznym partnerem w dystrybucji tego piwa.

„Marcowe” jest jednym z „nienudnych klasyków”, które Państwu – zwłaszcza tym, którzy go nie znają – prezentujemy. Natomiast tym, którzy je znają, lubią, a przede wszystkim się o to piwo dopominali – przypomnieć. Wszystkim natomiast chcemy dać okazję, by jego smak i aromat sprawiał radość!

Nasza interpretacja piwa marcowego wpisuje się w tradycyjne podejście do tego klasycznego stylu. Nasze „Marcowe” ma ekstrakt na poziomie 14,5 blg, z którego uzyskaliśmy 5,8% alkoholu. Oznacza to, że będzie piwem o wybitnie słodowym – wręcz chlebowym – profilu.

W szkle „Marcowe” prezentuje się bardzo zachęcająco. Piwo – mimo tego, że nie jest filtrowane – ma połyskliwą, głęboką, bursztynową barwę. Piana jest obfita, biała, drobnopęcherzykowa i zbita niczym przeznaczona do ususzenia beza.

Aromat piwa jest wybitnie słodowy – przypominający zapach skórki świeżo pieczonego chleba. Słodowość, która gra pierwszoplanową rolę nie jest mdłwa, ale pełna tostowych, opiekanych elementów dodających nieco pazura temu zacnemu trunkowi. Aromat uzupełniają nuty karmelu uzupełnianego przez delikatne muśnięcia ziołowo-kwiatowych nut europejskich chmieli.

W smaku „Marcowe” jest aksamitnie gładkie, zdecydowanie słodowe, choć nie jest to słodki, a raczej opiekanych tostów, czy chrupkiej skórki chleba. Piwo jest treściwe, ale nie zatykające. Jego smak delikatnie kontrują delikatne bąbelki dwutlenku węgla. Pijalność „Marcowego” jest wyśmienita. Aksamitny płyn wypełnia usta, słodowość zmienia się w smaki opiekane, a gdy dochodzi do smaku przypiekającej się skórki i jest uzupełniana o nuty ziół (z chmielu) kończy się krótkim aftertaste’m zachęcając do wzięcia kolejnego łyku.

W tym piwie zaklęta jest jego historia, która rozpoczęła się od piw pitych na festynach i dożynkach. Jest ono wręcz stworzone do wspólnego biesiadowania, przyjemnego, niezobowiązującego popijania w czasie rozmów z przyjaciółmi. To piwo jest stworzone właśnie po to, aby sprawiać przyjemność spędzania czasu razem – samo przez swój takt, ale także szlachetność schodzi bowiem na drugi plan….

Dla tych, których interesują szczegóły związane z powstawaniem tego piwa: zacieramy je klasycznie metodą dekokcyjną, aby oddać całą głębie słodowych akcentów. Niespieszna fermentacja (dolna) pozwala uzyskać czysty profil. Długie lagerowanie przyczynia się natomiast do uzyskania głębi smaku, jego wielowymiarowości i tego, aby piwo bez filtracji prezentowało się wyśmienicie.

Odtworzenie tradycyjnych walorów „Marcowego” oferowanego przez Browar Kormoran i przywrócenie mu pierwotnych cech związanych z tym piwnym stylem (znanym na Warmii już na przełomie XIV i XV wieku) było możliwie dzięki fermentacji przeprowadzonej przy użyciu dedykowanego szczepu drożdżowego. Drożdże te zostały namnożone w zakupionej przez Browar automatycznej stacji propagacji drożdży.

Stacja propagacji drożdży, która czyni gospodarkę drożdżową browaru niezależną i dającą piwa cechujące się nie tylko najwyższą jakością, ale także pierwotnymi (tradycyjnymi) cechami była możliwa dzięki realizacji projektu „Dostosowanie procesu produkcyjnego w firmie Browar Kormoran Sp. z o.o. w celu odtworzenia tradycyjnych walorów oferowanych produktów” (WND-RPWM.01.05.02.-28-00-040/18 zrealizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020.