Trzecia sobota stycznia to ważne w piwnym kalendarzu święto. Jednak w tym wypadku kartka w kalendarzu nie jest oznaczana na czerwono, a ma kolor “czarnego złota”. Tego dnia bowiem przypada Dzień Porteru Bałtyckiego – piwowarskiego skarbu Polski.
Ekipa Browaru Kormoran spędziła go tym razem w rodzimym Olsztynie, gdyż na brzegu Łyny zagościła Pijana Czapla, z którą łączą nas stosunki więcej niż przyjacielskie.
W sobotę o 19-tej tłum zgromadzonych ludzi nie mógł się czuć zawiedziony. Na kranach pojawiło się wiele zacnych porterów. Był porter uwarzony w ramach Projektu 30 Browaru Maryensztadt. Był porter z Browaru Jana. Nie zabrakło także Porteru Warmińskiego. Największe emocje budziło oczywiście odszpuntowanie drugiej warki Imperium Prunum.
Wieczór minął w cudownej porterowej atmosferze. Licznie przybyli goście wznieśli niejeden toast za nasz piwowarski skarb. A my już nie możemy doczekać się kolejnego Dnia Porteru!
Jednak w Pijanej Czapli z pewnością zagościmy wcześniej, bo to wyjątkowe miejsce na piwnej mapie Olsztyna i naszego piwa nigdy tam nie braknie!
Dzięki za przemiły wieczór!